Jako, że jestem niezwykle leniwy wklejam relacje, którą napisał Paweł z którym odbyłem podróż.
Pierwszy dzień wyprawy! Spotkaliśmy się całą czwórką na warszawskim Okęciu. Ja, Aneta, Ilona i Sebastian. Ilonę i Anetę poznaliśmy trzy dni wcześniej, co ciekawe dziewczyny nie znały się aż do dnia wyjazdu.
Nie mieliśmy właściwie konkretnego planu. Wiedzieliśmy tylko, że chcemy dotrzeć gdzieś na południe Europy i wykąpać się w morzu. Zakładaliśmy świetną zabawę przy minimalnych kosztach.
Podzieliliśmy się na dwa dwuosobowe zespoły. Uznaliśmy, że tak będzie łatwiej łapać stopa. Mieliśmy zamiar zmieniać się przy każdym spotkaniu, a pierwsze z nich miało nastąpić w Budapeszcie. Pierwszego stopa złapali Aneta z Sebastianem, a po chwili i my. Aż do Rzeszowa na zmianę się mijaliśmy, raz jedna para, raz druga była z przodu.