Cały dzień ostro wiało i to głównie w twarz. Przejechaliśmy park narodowy Connemara trasą 336, która okazał się bardzo ładna, ale jeszcze piękniejsze widoki mieliśmy jadąc trasą 335 i odbijając na wschód nieoznakowaną drogą prowadzącą do Liscarney przez przełęcz. Cały dzień mieliśmy na przemian słońce i deszcz. Namiot rozbiliśmy ok. godziny 19.00 na punkcie widokowym skąd mieliśmy wspaniały widok na całą dolinę.