Czekając na powrót Seeby zwiedziliśmy pałac w Knossos, kolejną turystyczną mekkę, gdzie oczywiście (chwała Unii) jako studenci z Polski mieliśmy darmowy wstęp. Gdy Seeba już do nas dotarł, zwiedziliśmy miasto i zanocowaliśmy w kolejnym dość niecodziennym miejscu, tym razem na dachu muzeum.